Już dziś, we wtorek, 30 kwietnia 2019 roku o godzinie 21:00 rozegrany zostanie pierwszy z dwóch półfinałów Ligi Mistrzów UEFA. Angielski Tottenham Hotspur podejmie u siebie pogromcę obrońcy tytułu, holenderski Ajax Amsterdam.
Transmisję meczu będzie można obejrzeć na kanale Polsat Sport Premium 1
Tottenham niespodziewanie wygrał dwumecz z Manchesterem City.
Najpierw w spotkaniu u siebie Spurs pokonali rywala 1:0, a w szalonym spotkaniu rewanżowym, w którym po 11 minutach był wynik 2:2 o minimalnej porażce 3:4, która ostatecznie dała awans zadecydowała kontrowersyjna bramka wprowadzonego w końcówce pierwszej połowy Fernando Llorrente.
Dla Spurs to dopiero drugi półfinał najważniejszych rozgrywek europejskich, poprzednim razem drużyna przegrała z Benficą w sezonie 61/62. Drużyna Mauricio Pochettino nie bierze już udziału w grze o mistrzostwo, ale walczy o miejsce w pierwszej czwórce, które gwarantuje udział w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Na szczęście dla siebie z kwartetu United-Arsenal-Chelsea – Spurs Koguty grają najrówniej i to mimo kiepskiej serii na przełomie lutego i marca.
W końcówce sezonu Spurs musza się obejść bez kontuzjowanego Harry Kane’a, który doznał kontuzji w pierwszym spotkaniu z Manchesterem City. W pierwszym meczu z Ajaxem nie zagra z kolei Koreańczyk Son, który w dwumeczu z City strzelił aż trzy gole co oznacza, że za ofensywę mogą być odpowiedzialni Lucas Moura i Fernando Llorrente. Trudno powiedzieć czy zagra kontuzjowany w rewanżu z City Sissoko, ale do kadry wrócił Eric Dier.
Spurs są siódmym klubem z Anglii, który dotarł do półfinału Ligi Mistrzów, dzięki czemu Anglicy objęli w tej klasyfikacji samodzielne prowadzenie przed Hiszpanami. Tottenham grał w grupie z PSV i w dwóch spotkaniach zdobył przeciwko nim cztery punkty. Tottenham jest niepokonany w sześciu kolejnych meczach przeciwko drużynom z Eredivisie od czasu domowej porażki z PSV w Pucharze UEFA w sezonie 07/08. Londyńczycy wygrali aż osiem z ostatnich dziesięciu domowych spotkań w Lidze Mistrzów przegrywając dwa inne spotkania.
Ajax pokonał dwukrotnie obrońcę tytułu: najpierw drużynę Realu, a potem jej najlepszego zawodnika, czyli CR7 w Juventusie.
Po domowym remisie u siebie, w meczu w którym Ajax nie wykorzystał wielu dobrych sytuacji wydawało się, że Juventus u siebie rozstrzygnie sprawę awansu na swoją korzyść, tym bardziej że Turyńczycy prowadzili 1:0. Ajax znów jednak strzelił dwa gole i już drugi raz z rzędu mógł świętować awans na stadionie faworyzowanego przeciwnika.
Dla Ajaxu jest to już ósmy półfinał Ligi Mistrzów/Pucharu Europy i drużyna z Amsterdamu awansowała w sześciu przypadkach, ostatnim razem w sezonie 95/96 gdy pokonała grecki Panathinaikos. Ajax cały czas rywalizuje o mistrzostwo Holandii mając po 32 kolejkach dokładnie tyle samo punktów co PSV Eindhoven, ale dużo lepszy bilans bramkowy dzięki aż 111 strzelonym golom.
Pomimo doniesień przedmeczowych, że w półfinałowym spotkaniu w Turynie nie zagra Frenkie de Jong, przyszły zawodnik Barcelony wystąpił od początku. Już w dziesiątej minucie tamtego spotkania z boiska musiał zejść z powodu kontuzji podstawowy lewy obrońca Noussair Mazraoui, którego zastąpił Sinkgraven. Z uwagi na kartki pauzował w tym meczu Nicolas Tagliafico, który powinien wrócić do podstawowego składu w spotkaniu z Tottenhamem.
Wyjazdowy bilans Ajaxu w półfinały Pucharu Europy/Ligi Mistrzów to dwa zwycięstwa, dwa remisy i cztery porażki. W sezonie 16/17 prowadzona wtedy przez Petera Bosza drużyna Ajaxu grała ostatnim razem przeciwko angielskiej drużynie i przegrała w finale Ligi Europy z Manchesterem United. Ajax wygrał dotąd tylko dwa z jedenastu meczów w Anglii, przegrał pięciokrotnie i cztery razy zremisował. Bilans Ajaxu w dwumeczach przeciwko angielskim przeciwnikom to trzy wygrane i cztery porażki.
źródło: meczyki.pl